Przejdź do treści

SEKCJA ROŚLINNA

autor: redaktor an. Hanna Jakóbik

Rośliny zimowo-świąteczne – co oznaczają i jak o nie dbać?

Jesteśmy obecnie w poświątecznym, zimowym czasie kiedy większość roślin znajduje się jeszcze pod pokrywą śniegu. To jednak nie problem aby o nich porozmawiać! Pomimo, że zima i okres Bożego Narodzenia nie kojarzą nam się zapewne z roślinami, ale wbrew pozorom jest ich tam całkiem sporo – wystrojona światełkami i bombkami choinka, zawieszona jemioła na suficie, sianko włożone pod obrus wigilijnego stołu, czy nawet przyprawy korzenne i ziołowe, z których korzystamy przy przygotowywaniu posiłków świątecznych to tylko przykłady typowych zimowo-świątecznych roślin.  Czy zastanawialiście się nad genezą tych wszystkich roślin i  dodatków, które umilają nam ten wyjątkowy czas? Dzisiaj to wszystko zostanie wyjaśnione!

Zaczniemy oczywiście od najbardziej kojarzonej ze świętami rośliny czyli choinki, nazywanej również świątecznym drzewkiem lub iglakiem. Parę ciekawostek o tej roślinie:

Choinka, jest symbolem odrodzenia, źródłem życia Chrystusa. Sam kolor zielony, to kolor nadziei i życia wiecznego. Kultura choinkowa została zaczerpnięta z Niemiec. Nie zawsze jednak była ona ozdobiana tak samo jak dzisiaj. Kiedyś każda rzecz (zazwyczaj własnoręcznie robiona) miała swoje znaczenie: Czerwone ozdoby oznaczały krew Jezusa. Zamiast dzisiejszych światełek, były używane świeczki, które symbolizowały światło Chrystusa i miały też “odstraszać” złe duchy. Orzechy miały mieć funkcję swatania młodych. Anioły za to, opiekować się domem. Nawet tak smaczne przysmaki które jemy do dzisiaj miały swoje znaczenie na świątecznym drzewku. Mowa tu o naszych ukochanych pierniczkach, które miały gwarantować dostatek domownikom. Zawieszone na gałązkach jabłka miały za zadanie zachować zdrowie i urodę. Na czubku każdej choinki, zawsze miała swoje miejsce gwiazda. Jak można się domyślić, miała być odwzorowaniem tej gwiazdy, za którą podążali Trzech Króli.

Następnym roślinnym symbolem jest gwiazda betlejemska. Jest symbolem świąt Bożego Narodzenia, ze względu na swój kształt gwiazdy. Gwiazda zaś, kojarzy nam się z gwiazdą z Betlejem, której pojawienia oczekiwaliśmy aby rozpocząć Wigilię, oraz z gwiazdą- nawigatorem dla Monarchów. Kwiat ten, pochodzi z Meksyku. Wiąże się z nim mit o pewnej dziewczynce, która chciała dać Jezusowi prezent. Dziewczynka, która nie miała pieniędzy, postanowiła dać Mu liście właśnie gwiazdy betlejemskiej. Z biegiem czasu, zaczęły zmieniać one kolor z zielonego, na czerwony – taki jaki jest obecnie!

Teraz skupimy się chwilę na dosyć “filmowej” roślinie. Mowa tu oczywiście o jemiole! To właśnie pod jej gałęziami, zakochani (lub niekoniecznie zakochani!) oddają pocałunki. Zawieszona jemioła nie dotyka ani ziemi, ani nie jest „z nieba”. Miała więc być mediatorem pomiędzy tym co boskie a tym co przyziemne. Dla wielu, miejsce gdzie wisiała ta roślina, stawało się centrum całego domu. Nic dziwnego więc, że ten kto  całował się  pod jemiołą, miał znajdować się w zupełnie innym uniwersum! Całus pod jemiołą miał być zapowiedzią szczęśliwej miłości. Patrząc obiektywnie, drzewko, które przyciąga kochanków, jest tak naprawdę pasożytem, który obrasta różne drzewa w ich koronach, odbierając im potrzebne substancje do przeżycia. Dlaczego więc, właśnie ta roślina znalazła tak wielkie uznanie pośród wielu ludzi? Przede wszystkim dzięki swej ciekawej historii. Przesądy o jemiole pojawiały się już w czasach przedchrześcijańskich. Roślina miała znaczenie magiczne – miała wypędzać złe duchy. Również, wierzono, że wywar z niej ma właściwości lecznicze. Druidzi (których kojarzymy z Galami) tak samo poważnie traktowali tę roślinę. Tak bardzo, że starano się nawet, by gałązki, które były odrywane, nie dotykały ziemi! Należy również zwrócić uwagę na kolor tej rośliny – jest zielona – a jak już wiemy, kolor ten  symbolizuje odrodzenie, nadzieję, nieśmiertelność.  Tutaj należy zwrócić uwagę na to, że ta zieleń utrzymuje się cały czas! Nawet jeśli drzewo-żywiciel obumrze, traci liście na zimę, jemioła wciąż zachowuje swą zieleń. Dawniej, w wierzeniach chrześcijańskich jemiołę porównywano nawet do rajskiego drzewa życia.

Polskie tradycje dotyczące  różnych świąt są bardzo bogate. Od zawsze nam towarzyszyły. Teraz pora na następną roślinę. A raczej, jej pozostałości. Chodzi tu oczywiście o tradycję z wkładaniem sianka pod obrus. Jest to staropolski zwyczaj, który był praktykowany nawet za czasów pogańskich. Obecnie, sianko w naszej tradycji oznacza Jezusa położonego na sianku w żłobie. Obrus zaś, ma symbolizować pieluszki Jezusa. Jest to niejako pamiątka narodzin naszego Zbawiciela. Sianko włożone pod obrus symbolizuje również ubóstwo. Sama data świąt Bożego Narodzenia, również nie jest przypadkowa. W wielu pogańskich religiach okres dzisiejszych świąt, był czasem obchodzenia obrzędów związanych z przesileniem zimowym. Tak więc, zachęcając ludy pogańskie do chrześcijaństwa, próbowano „podmienić” te święta, by ludzi łatwiej było zachęcić do wiary chrześcijańskiej. Tak samo więc było z tradycją wkładania siana pod obrus. Pogańscy Polacy tak jakby zostawili ten zwyczaj, lecz zmienili jego symbolikę. W zależności od rejonu Polski, nasi pogańscy przodkowie interpretowali ten zwyczaj w różnoraki sposób. Na przykład, rozłożone siano na ziemi, miało zapewnić urodzaj zbóż. Za to ścieżka z siana prowadząca do stołu wigilijnego, miała być drogowskazem dla zmarłych dusz, by łatwiej trafiły do stołu. Co ciekawe, wolne miejsce przy stole, dzisiaj oznacza chrześcijańską gościnność. W kulturze pogańskiej za to, wolne miejsce przy stole, było zarezerwowane dla zmarłych dusz.

A teraz mała wskazóka dla was!

Jak dbać o naszą choinkę?

Myślę, że wielu z nas co roku zmaga się z szybko opadającymi igłami z naszych drzewek świątecznych. Fajnie byłoby jednak, aby nasze choinki, utrzymywały swoją zieleń oraz zapach jak najdłużej i abyśmy nie musieli cały czas sprzątać igieł z ziemi. Oto kilka rad jak temu zapobiec!

1) Po pierwsze, dobrze zwrócić uwagę, na gatunek drzewa, jaki kupujemy. Przykładowo: świerk kłujący, jodła kaukaska, sosna pospolita. Te gatunki nie gubią igieł nawet przez kilka tygodni!

2) Jeśli zdecydowaliśmy się na zakup choinki ciętej, warto przypatrzeć się kolorowi pnia. Od jego koloru, możemy poznać, czy jest to drzewko świeżo ścięte (które będzie utrzymywać się dłużej), czy raczej przeleżałe. Pień więc, powinien być jasnobrązowy z śladami żywicy. Jeśli miejsce cięcia jest ciemnobrązowe, to znaczy, że dość dawno zostało ścięte.

3) Warto również zaopatrzyć się w dobry stojak. Może on być plastikowy, bądź metalowy. Metalowy jednakże, będzie się lepiej sprawować dla większych i cięższych choinek. Zbiornik z wodą pod stojakiem dla choinki tak samo przedłuża jej żywotność

4) Przenoszenie choinki również wpływa na jej długość życia. Drzewko, chociaż ścięte, dalej utrzymuje funkcje życiowe, dlatego szybkie przenoszenie choinki z zimnego pomieszczenia do ciepłego, może spowodować „szok termiczny”. Warto więc potrzymać choinkę 1-2 dni w chłodnym pomieszczeniu, jak na przykład budynek gospodarczy, garaż itp. Choinkę, która się przyzwyczaja do nowej temperatury dobrze jest podlewać  co 2 dni.

5) Starajmy się też unikać trzymania choinki w miejscach bliko grzejnika. Postawienie choinki w takim miejscu powoduje że tworzy się suche powietrze, które nie sprzyja jej utrzymaniu. Ogólnie, warto obniżyć nieco temperaturę powietrza w pomieszczeniu, gdzie jest nasze drzewko. Również mile widziany jest nawilżacz powietrza.  

Dzisiaj tutaj się zatrzymujemy. Jak widzimy, rośliny odgrywają ogromne znaczenie w kulturze, symbolice chrześcijańskiej, czy nawet tradycjach świątecznych. Warto się czasem zatrzymać i zachwycić się tymi wspaniałymi dziełami bożymi. Spędzanie czasu na łonie natury na pewno nam nie zaszkodzi, a nawet pomoże.

Zapraszamy do podsyłania zdjęć waszych zimowo-świątecznych roślinek na adres redakcja.amicus@gmail.com.

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Proszę wpisać nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z linkiem do ustawienia nowego hasła.