autor: redaktor naczelny an. Maciej Rybak
Kolejne wydanie „Amicus”, czyli kolejny patron! Przez następny kwartał chcemy polecać Panu Bogu nasze czasopismo i całe Grupy Apostolskie za wstawiennictwem właśnie tego świętego.
Patronem letniego wydania Amicusa jest św. Filip Neri
Na początku, przedstawiamy Wam krótki życiorys naszego patrona:
Św. Filip urodził się we Florencji w roku 1515. W wieku 18 lat przeniósł się do Rzymu, gdzie spędził resztę życia. Pełen prostoty i humoru prowadził jednocześnie głębokie życie wewnętrzne, przepojone miłością bliźnich. Odwiedzał chorych, więźniów, pracował wśród pielgrzymów i opuszczonej młodzieży stając się apostołem Wiecznego Miasta. Otrzymawszy święcenia kapłańskie w 1551 roku, skupił z czasem wokół siebie księży żyjących wspólnie i założył zakon filipów (zgromadzenie księży oratorianów). Św. Filip był też szczególnie związany z Bogiem, ponieważ otrzymał od Niego dar Stygmatów Ducha Świętego, czyli ran odpowiadającym ranom Pana Jezusa na czole, dłoniach, stopach i boku. Zmarł 26 maja 1595 roku. Został beatyfikowany dnia 11 maja 1615 roku przez papieża Pawła V, a jego kanonizacji dokonał papież Grzegorz XV 12 marca 1622 roku. Św. Filip Neri jest patronem Rzymu, a jego atrybutami z którymi przedstawiany jest m.in. na obrazach są lilia, serce i księga.
Możecie się teraz zastanawiać, dlaczego akurat św. Filip Neri został patronem tego wydania. Już wyjaśniamy!
Św. Filip to wyjątkowy święty. Jego wyjątkowy styl życia i niecodzienne dokonania dla nas jako dla Kościoła odbiegają trochę od naszego postrzegania typowego świętego. Był on nazywany bardzo radosnym świętym! Nie poddawał się smutkowi nawet pośród trudnych sytuacji. Jego życie jest doskonałym przykładem realizacji słów św. Pawła z Listu do Filipian – „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” [Flp 4, 4]. To właśnie jest najważniejsza rzecz jakiej uczy nas św. Filip, że chrześcijanin musi być radosny. Ta radość powinna mieć swoje źródło w Panu Bogu, który ma moc uczynić człowieka naprawdę szczęśliwym, jeśli tylko człowiek tego pragnie. Uczmy się od św. Filipa takiej radości, która daje prawdziwe szczęście, bo jej źródłem jest Bóg, który pragnie obdarzyć każdego z nas radością, która nigdy nie przeminie.
Kiedy czytamy o tym, że św. Filip założył zakon filipinów nie wydaje nam się to jakoś szczególnie zjawiskowe. Przecież wielu świętych zakładało wspólnoty zakonne. Zakon Filipinów zwany inaczej Zgromadzeniem Księży Oratorianów był jednak przełomem w tworzeniu wspólnot zakonnych w tamtejszych czasach, ponieważ była to pierwsza formacja zakonna katolicka, w której nie było ślubów zakonnych. Zakon filipinów jest naprawdę wyjątkowym zakonem – ich nadrzędnym celem jest pokazanie ludziom, że można jednocześnie być wesołym i wierzyć. Cechuje ich przede wszystkim łagodność i życzliwość. Filip uczy nas więc odwagi w tworzeniu nowych rzeczy, nawet jeśli nie będą one wpisywać się w panujące obecnie standardy. Nie bójmy się działać!
Wyjątkowość św. Filipa nie podlega więc żadnej dyskusji. Zapraszamy do oglądnięcia krótkiego filmiku o naszym patronie!
MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM ŚW. FILIPA NERI
Św. Filipie, pełen chwały Orędowniku mój – który zawsze według wskazań i przykładu św. Pawła Apostoła radowałeś się, wyjednaj mi łaskę doskonałego poddania się woli Bożej, obojętność wobec spraw tego świata i spoglądania ku niebu, abym nigdy nie wątpił w Opatrzność Bożą, nigdy nie rozpaczał, nigdy nie był smutny, ani niecierpliwy, aby oblicze moje zawsze było radosne, a moje słowa życzliwe i uprzejme. Chociaż bowiem losy życia układają się różnie, przystoi nam, którzy mamy największe ze wszystkich dóbr, łaskę Bożą i obietnicę wiekuistego szczęścia, aby promieniować radością. Amen.
A jaki święty jest Wam bliski? Zapraszamy do podzielenia się tym z nami na: redakcja.amicus@gmail.com. Pamiętajcie o modlitwie za wstawiennictwem św. Filipa!