Przejdź do treści

Hity na życie z Bogiem

autor: redaktor an. Dominika Buczek

W końcu nadeszła do nas jesień. Przez niektórych wyczekiwana, przez innych niekoniecznie. Myślami większość z nas jest jeszcze na wakacjach, ale fizycznie wracamy już do szkół i na uczelnie. Donośna muzyka puszczana z głośnika znajomego musi przejść na jesienny odpoczynek w naszych słuchawkach. Jadąc autobusem na zajęcia, rozmarzonym wzrokiem patrzymy przez okno wsłuchując się w dźwięki wakacyjnych hitów. Często wspominamy czas spędzony na rekolekcjach, tęskniąc za możliwością wyciszenia się w Bogu. 

Dlatego dziś, drogi czytelniku, przychodzę do Ciebie choć z częściowym rozwiązaniem tego problemu. Prezentuje Ci “TOP 7 piosenek, których nie może zabraknąć na twojej jesiennej playliście”. 

1. It’s a Beautiful Day (Reprise) – The Kiffness, Rushawn

Na dobry początek zaczniemy od piosenki, która w styczniu podbiła internet. Rushawn to młody chłopak z Jamajki. Mając 10 lat nagrał filmik, na którym śpiewał piosenkę Jermaine Edwards’a “Beautiful day”. Teraz, gdy chłopak ma już prawie 18 lat, nagranie znalazło swoje miejsce w social mediach, dzięki czemu Rushawn podpisał kontrakt z Sony Music. Jak twierdzi, zmiany w jego życiu, spowodowane tą piosenką, są zdecydowanie darem od Boga. Sam numer jest w istocie uwielbieniem stworzenia Boga, ale tego po prostu trzeba posłuchać. 

2. „Friend” – Jonathan Ogden

Teraz może ciut spokojniej. Jeżeli szukacie piosenki, która pozwoli wam się wyciszyć w zimowe wieczory, to trafiliście idealnie. Album, z którego pochodzi ten kawałek nosi nazwę “Winter”. Autor mówi o wierności i stałości Boga, wie, że Ten nigdy go nie opuści i zajmuje się nim każdego dnia. 

3. „Oceans (Where Feet May Fail) – Hillsong UNITED, TAYA

Myślę, że komukolwiek, kto był na rekolekcjach z Grupami Apostolskimi, tego utworu nie trzeba przedstawiać. Nasz hit adoracji “Oceany” jest tak naprawdę tłumaczeniem kawałka znanego zespołu, jakim jest Hillsong UNITED. Jeśli tęsknicie za klimatem wielbienia Boga wraz ze znajomymi z wakacji, to warto zagłębić się bardziej w twórczość tych artystów. 

4. „Take Me to the River (I Will Swim)” – Alex Yurkiv, Thelma Costolo

Piosenka wydana w czerwcu tego roku, przez praktycznie naszych rówieśników. Podbija serca każdego kto jej posłucha. Wypełniona jest ona szczerą wiarą artystów. Myślę, że jej siłę spotęgował fakt, że muzycy napisali utwór podczas misji dla młodych w Nowej Zelandii. Jeżeli interesujecie się tematem wyjazdów misyjnych, to o ruchu, z którym podróżowali możecie poczytać na stronie “Youth With  A Mission”. 

5. „Rescue” – Lauren Daigle

Czas na jedną z najbardziej emocjonalnych piosenek na naszej liście. Autorka napisała ją dla bliskiej osoby, która zmagała się wtedy z trudnościami życiowymi. Utwór napisany jest z perspektywy Boga, który między innymi, mówi do słuchającego słowami: “Wyślę armię, by odnaleźć Cię w środku najciemniejszej nocy”. Ten fragment przedstawia nam podobny obraz Boga; miłującego i poświęcającego dla nas wszystko, co część 15-ego rozdziału Ewangelii Św. Łukasza: “Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie?”

6. „VIBES LIKE THIS” – Phaino, Ezzo

Dla wprowadzenia większej różnorodności, czas na coś dla fanów hip-hopu. Na temat tej piosenki właściwie nie ma się co rozwodzić. Nie ma ona zbyt rozbudowanego tekstu, ani bardzo głębokiego przesłania. Jest wręcz idealna, aby dodać ją na playlistę do spotkań ze znajomymi, na których nie mamy czasu aż tak wsłuchiwać się w tekst. Jest jednak stworzona w duchu wiary, gdyż sam autor śpiewa: “Powiedziałem, że moje najlepsze życie, jest w niebie”. Polecam zdecydowanie ze względu na klimat!

7. „Oak Trees” – Daniel Nunnelee

Na sam koniec, piosenka opowiadająca o końcu. Pozory mylą, bo nie można o niej powiedzieć na pewno, że jest smutna. Autor śpiewa z prośbą o to, aby nikt z jego bliskich nie płakał po jego śmierci. Jest on przekonany, że przejdzie do życia wiecznego, gdzie będzie mógł tańczyć, śpiewać i radować się oczekując na ponowne spotkanie z ukochanymi mu osobami. 

Nie przedłużając zbytnio muszę zostawić was z muzyką i nadzieją, że przemówi ona sama za siebie. Jeśli wciąż czujecie niedosyt to jest dla was ratunek. 

Powyżej znajduje się link do playlisty, która będzie na bieżąco uzupełniana nowymi hitami. Jeśli sami macie pomysł, na to co można do niej dodać to piszcie do nas na adres mailowy: redakcja.amicus@gmail.com

Do usłyszenia w kolejnym numerze!

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Proszę wpisać nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z linkiem do ustawienia nowego hasła.