autor: redaktor an. Natalia Kusiak
Miłość to pojęcie, które trudno zmierzyć czy nazwać słowami. Grecy chcąc opisać miłość stworzyli dla niej różne pojęcia, dzięki którym starali się ją usystematyzować. Cztery najbardziej charakterystyczne z nich to storgè, philia, eros i agape. Każda z nich opisuje miłość, ale to jedno uczucie różni się od siebie znacząco. Szukając w malarstwie przedstawienia miłości warto zwrócić uwagę na to, jak w kontekście greckich miłości odczytywać możemy sztukę. Poniżej przedstawiam Wam po jednym obrazie dla każdej z tych miłości, który według mnie oddaje jej sens.
STORGÈ
Storgè to miłość najbardziej naturalna, taka, która nie stawia warunków, a po prostu jest. To często miłość rodzinna, która wynika z unikatowych więzi pokrewieństwa. Matka nie kocha dziecka bo na to zasłużyło, ale przez bliskość która jest między nimi od momentu w którym znajduje się ono pod jej sercem. Kochamy rodzeństwo przez dzielone z nimi podobieństwa charakteru i przeżyć. Nie oznacza to, że o storgè, aby była wartościowa i budująca nie trzeba dbać, i nie trzeba się o nią się starać. Oznacza to, że jest piękna w swojej bezwarunkowości i naturalności.
Więź między matką, a dzieckiem i jego rodzeństwem możemy zobaczyć na obrazie Stanisława Wyspiańskiego Macierzyństwo. Kobieta spogląda na dziecko z wyrazem czułości na twarzy i niezwykłą delikatnością podczas karmienia go. Dbaniem o nie pokazuje ten typ przywiązania i miłości charakterystycznej właśnie dla miłości storgè. Dziecko w ramionach matki jest bezpieczne, kobieta będzie chronić go przed każdym niebezpieczeństwem. Miękkie i subtelne linie pomagają poczuć relację miłości między matką, a jej synem. To właśnie jest według mnie storgè. Delikatna, lecz nierozrywalna więź, oparta na naturalnych ludzkich uczuciach, która trwa mimo czasu i przeciwności losu.
PHILIA
Choć różnie postrzega się miłość philia myślę, że można ją opisać jako przyjaźń. W najszlachetniejszym tego słowa wymiarze. To miłość lojalna, oparta na zaufaniu i na wspólnych przeżyciach. Jej fundamentami są wzajemny szacunek, równość i zrozumienie. Tym, co różni philia od storgè jest wolność wyboru, którą dysponuje philia. Obdarzając kogoś tą miłością wybieramy, aby go kochać, przez co możemy mu dać szczególne miejsce w naszym sercu. Często można usłyszeć, że przyjaciele to rodzina, którą sobie wybieramy. Philia to jednak nie tylko relacja między dwojgiem ludzi, ale też całą grupą, wspólnotą czy społecznością.
W ten sposób wyobrażam sobie miłość którą odczuwali apostołowie w wieczerniku, skupieni wszyscy razem na modlitwie, połączeni więzami wzajemnej przyjaźni. W jednym z przedstawień ostatniej wieczerzy, pędzla Jacopo Tintoretto, widzimy Jezusa i dwunastu apostołów zebranych na Ostatniej Wieczerzy. Jednak przedstawienie tych wydarzeń u Tintoretto, odbiega znacząco od bardziej znanego obrazu Leonarda da Vinci. Więcej na nim gwaru i swobody. Apostołowie zdają się dobrze czuć na posiłku we wspólnym gronie. Miłość która ich dzieli jest zawarta w tej wspólnocie, którą tworzą i na którą pracują. Wydaje mi się, że osoba Jezusa, wspólny cel i przeżyte chwile połączyły ich więzami przyjaźni, którą możemy oglądać na obrazie Tintoretto. Philia nie przychodzi człowiekowi łatwo. Wymaga świadomego wyboru dobra i szczęścia drugiego człowieka, które często wiąże się z przedkładaniem czyjejś korzyści ponad własną. Ale to właśnie piękno bycia obdarowanym i obdarowywania miłością philia.
EROS
Eros to miłość namiętna i intensywna. Jest ściśle związana z cielesnością i biologią człowieka, dlatego trudno ją kontrolować. Choć zwykle utożsamiana jest z atrakcyjnością fizyczną może też dotyczyć charakteru i wewnętrznej strony drugiej osoby. Przez jej impulsywność i nieokiełznaną naturę może być niebezpieczna, ale nie można zapomnieć, że eros to intymność, która staje się fizycznym wyrazem miłości między ludźmi.
Henri de Toulouse Lautrec na obrazie W łóżku: Pocałunek w piękny sposób pokazuje bliskość między dwojgiem ludzi. Ich intymność jest nie tylko cielesna, ale także emocjonalna. Pocałunek jest fizycznym obrazem jednoczenia się tych dwojga ludzi i jej uzewnętrznieniem. Widz może wręcz poczuć się intruzem patrząc na ich intymność. Chociaż podłożem erosu jest atrakcja fizyczna to może być on drogą do miłości znacznie trwalszej lub zewnętrznym jego wizerunkiem. Może pozwolić nam zobaczyć i poznać piękno drugiego człowieka.
AGAPE
Agape to miłość wszechogarniająca. Jest najwyższą formą miłości przez jej bezwarunkowość, czystość i siłę. Agape zawsze daje, bez zastanowienia. W pierwszym liście Jana czytamy, że Bóg jest miłością. Jan pisząc greką używa w tym miejscu właśnie słowa agape. Bóg jest przykładem tej miłości. Jego śmierć to dar z własnego życia, zmartwychwstanie, przezwyciężenie śmierci i ofiarowanie zbawienia wszystkim ludziom, którzy chcą je otrzymać. To właśnie miłość Agape. Eucharystia przedstawia istotę tej miłości.
Salvador Dali w swoim obrazie Ostatnia wieczerza pozostawia nam obraz tej sytuacji całkiem inny niż wspomniany przy miłości philia. Dali koncentruje się na ofierze Chrystusa i na jego mistycznie wyglądającej postaci. Światło skierowane na Jezusa uwidacznia jego boską naturę. Apostołowie klęczący przy kamiennym ołtarzu choć wydają się świadomi obecności Jezusa, nie widzą go. Jest dla nich obecny w sposób duchowy. Dali ukazuje połączone wydarzenia ostatniej wieczerzy z jej eucharystyczną istotą, przedstawiając tym samym pełnię miłości Chrystusa w jego ofierze, która jest darem dla człowieka. Agape to miłość od której wszystko się zaczęło i przez którą wszystko jest. To ona jest dla nas wzorem i źródłem miłości.
Choć miłość jest tak różna jak różni są ludzie na świecie, dla mnie te greckie pojęcia są pomocą w zrozumieniu i zobaczeniu piękna relacji między ludźmi. Sztuka jak zwykle przychodzi nam z pomocą by ukazać to, co tak trudno czasem pojąć i wyrazić słowami. Wszystkie te miłości, choć trudne, są darem, a wzorowane na bożej miłości stają się sensem naszego życia.
Zachęcamy Was także do przesyłania swoich interpretacji powyższych obrazów. Czekamy na Wasze odpowiedzi, które możecie przesyłać do nas na naszego maila redakcja.amicus@gmail.com
Do usłyszenia w kolejnym numerze!