autor: redaktor an. Weronika Jastrzębska
Witam Was serdecznie w pierwszym tegorocznym wydaniu ,,Amicusa’’!
Jak już pewnie wiecie, tematem przewodnim jest miłość.
Zapewne nie będziecie zdziwieni, jeśli powiem Wam, że patron jest mocno związany z towarzyszącym nam motywem,
oraz że to właśnie przez jego wstawiennictwo chcemy polecać Panu Bogu nasze czasopismo oraz całe Grupy Apostolskie.
Patronem zimowego wydania ,,Amicusa’’ jest święty Walenty!
Na początku chcielibyśmy wam przybliżyć historię naszego patrona:
Święty Walenty żył w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, dokładniej na przełomie
drugiego i trzeciego wieku naszej ery. Były to czasy, kiedy spisywanie życiorysów było
surowo zabronione, dlatego obecnie nie mamy zbyt wielu informacji dotyczących naszego
patrona – wiele z faktów dotyczących jego życia zostało zapomnianych lub zmienionych
w wyniku wieloletniego ustnego przekazywania jego historii.
Jednak jest kilka faktów, którymi chcielibyśmy się z wami podzielić!
Żył w Terni, dzisiejszej włoskiej Umbrii. Z wykształcenia był lekarzem, ale porzucił swój
zawód i został rzymskim kapłanem. To właśnie w Rzymie, w czasie prześladowań,
asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji za czasów cesarza
Klaudiusza, błogosławił także małżeństwa młodych legionistów. Został za to wtrącony
do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Po pojmaniu został
poddany rutynowemu w tamtym okresie, procesowi polegającemu na wymuszaniu
odstępstwa od Chrystusa. Święty Walenty był bity kijami, gdy jednak nie przyniosło
to oczekiwanych przez władzę skutków kazano go ściąć. Kapłan poniósł śmierć męczeńską 14 lutego 269 roku.
Pochowano go w Rzymie przy via Flaminia.
Możecie się zastanawiać, dlaczego akurat święty Walenty został patronem tego wydania. Już spieszymy z odpowiedzią!
Święty Walenty jest bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawalnych świętych
w Kościele Katolickim, szczególnie kojarzonym z dniem zakochanych. Zadaliście sobie kiedyś pytanie ,,dlaczego akurat on?””?
Podobnie jak w sprawie życiorysu, i tutaj jest kilka wersji:
Najprawdopodobniej ma to związek z wcześniej przez nas wspomnianym błogosławieniem młodych małżeństw zawieranych przez żołnierzy.
Za panowania cesarza Klaudiusza Rzym był uwikłany w krwawe wojny do tego stopnia,
że mężczyźni nie chcieli wstępować do wojska, w obawie o swoje życie. Widząc to, cesarz zabronił młodym mężczyznom wchodzić w związki małżeńskie.
Uważał, że najlepszymi żołnierzami są legioniści niemający rodzin – zakładano, że tacy wojownicy nie mieliby do kogo wracać, dlatego potrafiliby oddać życie
na polu bitwy. Pomimo zakazu biskup Walenty udzielał ślubów oraz błogosławił młodych, za co został wtrącony do więzienia.
Walenty w przeddzień egzekucji zdążył napisać list do swojej ukochanej, podpisując
go „Od Twojego Walentego”. Podobno od tamtej pory dzień ten jest uważany za dzień zakochanych.
Z kolei według innej legendy, święty Walenty miał zwyczaj ofiarowywać kwiat ze swego ogrodu w Terni młodym ludziom, którzy go odwiedzali.
Przynosiło to ponoć szczęście w małżeństwie. Chcąc wyjść naprzeciw licznym prośbom o udzielenie ślubu, wyznaczył
też jeden dzień w roku, w którym zbiorowo błogosławił nowe małżeństwa.
Jedno jest pewne – święty Walenty przez całe swoje kapłańskie życie był związany
z miłością oraz małżeństwami, dlatego niezależnie od źródła słuszność ustanowienia
go patronem zakochanych jest niepodważalna!
Kilka ciekawostek dotyczących naszego patrona!
- Jak już wiecie, święty Walenty zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda głosi, że za sprawą tego uczucia odzyskała wzrok.
- Na srebrnym relikwiarzu kryjącym jego szczątki znajduje się napis: „Święty Walenty, patron miłości”.
- Znany był również z tego, że jako pierwszy pobłogosławił związek małżeński między poganinem i chrześcijanką. Wysyłał też do swych wiernych listy o miłości
do Chrystusa. - W Kościele katolickim wspomnienie świętego Walentego obchodzimy 14 lutego.
- Jest nie tylko patronem zakochanych, ale także orędownikiem podczas ciężkich chorób (szczególnie psychicznych oraz epilepsji).
- Patronuje zakochanym, małżonkom i narzeczonym od 1496 roku, kiedy to papież Aleksander VI ogłosił Go ich opiekunem.
Na koniec mamy dla Was coś wyjątkowego – Modlitwę zakochanych do św. Walentego!:
Święty Walenty, opiekunie tych, którzy się kochają i darzą przyjaźnią. Ty który z narażeniem życia urzeczywistniłeś i głosiłeś ewangeliczne przesłanie pokoju, Ty, który dzięki męczeństwu przyjętemu z miłości zwyciężyłeś wszystkie siły obojętności, nienawiści i śmierci, wysłuchaj naszą modlitwę.
W obliczu rozdarć i podziałów na świecie daj nam zawsze kochać miłością pozbawioną egoizmu, abyśmy byli pośród ludzi wiernymi świadkami miłości Boga.
Niech ożywiają w nas miłość, przyjaźń i zaufanie, które pozwolą nam przezwyciężyć życiowe przeszkody.
Prosimy Cię, wstawiaj się za nami do Boga, który jest źródłem wszelkiej miłości i wszelkiego piękna i który żyje i króluje na wieki wieków.
Amen.
Macie pomysł na patrona kolejnego wydania? Jeśli tak to dajcie nam o tym znać i piszcie do nas na naszego maila redakcja.amicus@gmail.com
Do usłyszenia w kolejnym numerze!
Źródła:
- https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/kpfm7ah6se2u-PL/image;s=1537×2617
- https://swmaksymilian.luban.pl/images/walenty.jpg
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ty_Walenty
- http://parafiagzy.pl/swiety-walenty-patron-parafii/
- https://www.biblia.info.pl/blog/kim-byl-sw-walenty/
- https://adonai.pl/milosc/?id=109