autor: redaktor naczelny an. Maciej Rybak
„Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy”
Wszyscy zapewne wiemy, że każda Eucharystia jest najwyższą formą modlitwy jaką, jako chrześcijanie, możemy praktykować. Katechizm Kościoła Katolickiego określa ją jako „szczyt i źródło chrześcijańskiego życia” – wynika z tego, że całe nasze życie duchowe powinno wypływać z Eucharystii i do niej dążyć. Czy wiemy jednak co dokładnie dzieje się podczas każdej Mszy? Dzisiaj chcemy zaproponować Wam garść informacji na temat jednej z kilku części Mszy, a mianowicie
o Liturgii Eucharystycznej!
Liturgia Eucharystyczna to trzecia, zaraz po Obrzędach Wstępnych i Liturgii Słowa, część Eucharystii. Rozpoczyna się od przygotowania darów (chleba i wina), które staną się Ciałem i Krwią Pana Jezusa. Przygotowanie to może mieć różne formy – najczęściej widzimy jak ministrant lub lektor przygotowuje je na ołtarzu, ale czasem możemy zauważyć także tzw. procesję z darami, które niosą wierni i przekazują celebransowi Mszy. Po przygotowaniu darów następuje ich ofiarowanie Panu Bogu. Kapłan w ciszy, trzymając w rękach patenę z chlebem, wypowiada słowa – „Błogosławiony jesteś Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich. Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. Błogosławiony jesteś Boże, teraz i na wieki” oraz analogicznie trzymając kielich z winem, mówi – „Błogosławiony jesteś Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich. Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym. Błogosławiony jesteś Boże, teraz i na wieki” – w przypadku Mszy recytowanej ostatnie zdania wypowiadają wierni. Następnie kapłan wypowiada jeszcze modlitwę, w której prosi Boga o przyjęcie ofiary i uczynienie jej taką, aby się Panu Bogu podobała.
Zaraz po ofiarowaniu Panu Bogu darów następuje wspólna modlitwa, w której prosimy, by Bóg przyjął ofiarę, którą mu składamy. Tutaj dobra wiadomość dla Was – zawsze przyjmuje :). Po tej modlitwie, następuje jeszcze prefacja (polecamy wsłuchać się w ich tekst – słowa, które zawierają, są bardzo piękne).
Teraz następuje najważniejszy moment całej Mszy Świętej – PRZYCHODZI JEZUS! – prawdziwie i namacalnie, bo chleb zamienia się w Jego Ciało, a wino w Jego Krew. W chwili podniesienia, która jest tak naprawdę krótkim momentem Adoracji, warto swoimi słowami uwielbić Pana Jezusa za to, że do nas przychodzi!
Po przeistoczeniu rozpoczyna się tzw. modlitwa wstawiennicza – polecamy w niej Panu Bogu cały Kościół (na czele z papieżem i biskupem danej diecezji), wszystkich zmarłych którzy poprzedzili nas w drodze do Nieba i na końcu – polecamy Bogu samych siebie i prosimy o wszelkie potrzebne nam łaski i umocnienie nas w drodze do świętości.
Słowa, które na koniec Modlitwy Eucharystycznej wypowiada kapłan – „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie. Tobie, Boże Ojcze Wszechmogący w jedności Ducha Świętego wszelka cześć i chwała przez wszystkie wieki wieków” są uznaniem, że to co stało się przed chwilą stało się przez Chrystusa, z Nim i w Nim po to, aby przynieść chwałę Bogu. Amen które wtedy odpowiadamy wyraża naszą wiarę w Ofiarę, która właśnie się dokonała.
To na tyle w tym wydaniu sekcji liturgicznej naszego Amicusa! Zapraszamy do przesyłania swoich rozważań i refleksji na temat Mszy Świętej na adres: redakcja.amicus@gmail.com