autor: redaktor naczelny an. Karolina Kopacz
Na zewnątrz robi się coraz cieplej, słońce powoli budzi się z zimowego snu. Wiosna to idealny czas na długie spacery, zarówno w pojedynkę, jak i z przyjaciółmi!
A gdyby tak zabrać ze sobą Boga? Kraków to miasto pełne okazji do spotkania Chrystusa. Chciałabym przedstawić Wam Krakowski Szlak Świętych, czyli trasę obejmującą dziewiętnaście malowniczych świątyń, w których spoczywają święci Kościoła katolickiego. Jak pewnie się domyślacie, pokonanie tej trasy w jeden dzień to duże wyzwanie, dlatego postanowiłam wybrać kilka kościołów i stworzyć dla Was plan jednodniowej wycieczki śladami świętych.
PRZYSTANEK 1 – KOŚCIÓŁ ŚW. AUGUSTYNA I ŚW. JANA CHRZCICIELA PP. NORBERTANEK
Błogosławiona Bronisława to pobożna, skromna i szlachetna norbertanka. Do zakonu wstąpiła w wieku ok. 17 lat. Kobieta z wielkim zaangażowaniem służyła chorym i cierpiącym w podczas trwania epidemii, a później także w trakcie wojny. Bronisława była ascetką – w umartwianiu ciała i pokucie zawierzała się Chrystusowi, który objawił się jej podczas modlitwy. Bóg dodał jej siły mówiąc: „Bronisławo, krzyż mój jest twoim, lecz i chwała moja twoją będzie”. Miejsce tego objawienia, czyli wzgórze Sikornik, stało się przedmiotem kultu i pielgrzymek.
PRZYSTANEK 2 – BAZYLIKA ARCHIKATEDRALNA ŚW. STANISŁAWA BISKUPA MĘCZENNIKA I ŚW. WACŁAWA NA WAWELU
Na Wawelu spoczywa bliska nam święta – Królowa Jadwiga. Jest ona przykładem bezgranicznej miłości do Boga, troski wobec Ojczyzny i miłosiernej postawy wobec bliźnich. W swoich decyzjach zawsze kierowała się dobrem poddanych. Dzięki niej na Akademii Krakowskiej powstał wydział teologiczny. Była fundatorką wielu kościołów, klasztorów i szpitali. Często odwiedzała przebywających w nich pacjentów i towarzyszyła im w cierpieniu. Jej ogromną pasją była literatura – w jej prywatnej bibliotece znajdowało się wiele książek o tematyce religijnej.
Do dzisiaj możemy oglądać pamiątkę po Jadwidze – w katedrze wawelskiej znajduje się krzyż, nazywany także krzyżem Jadwigi, przed którym miała zwyczaj się modlić.
PRZYSTANEK 3 – BAZYLIKA ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU OO. FRANCISZKANÓW
W bazylice franciszkanów specjalnym kultem otoczony jest obraz mieszkającego w tym klasztorze przez trzy lata św. Maksymiliana Marii Kolbego. Ten święty wykazywał się pobożnością od najmłodszych lat. W wieku 12 lat, poruszony pytaniem swojej mamy „Mundziu, co z ciebie będzie?”, zadał je Matce Bożej. Maryja odpowiedziała od razu, ukazując chłopcu dwie korony – białą, oznaczającą czystość, i czerwoną, oznaczającą męczeństwo. Rajmund przyjął obydwie. Rzeczywiście, wybrał życie zakonne oraz zmarł śmiercią męczeńską w obozie koncentracyjnym. Do końca swoich dni wszystko zawierzał Bogu i Maryi.
PRZYSTANEK 4 – BAZYLIKA TRÓJCY ŚWIĘTEJ OO. DOMINIKANÓW
W Bazylice pochowana została osoba niezwykłe ważna dla dominikanów. Był to bowiem polski prekursor ich zakonu – św. Jacek Odrowąż. To właśnie św. Dominik, którego zakonnik miał okazję poznać, był bezpośrednią przyczyną wyboru przez świętego życia sakralnego jako swojej drogi do zbawienia. Św. Jacek za cel obrał sobie otwieranie drogi do Chrystusa za pomocą zakonów jak największej ilości osób. Dominikanin został wzorem do naśladowania dla współbraci, którzy po śmierci otoczyli go wielką czcią. To on dokonał spektakularnej ewangelizacji narodu. Jego działalność misyjna i kaznodziejska stanowiła fundament do kształcenia współbraci i wiernych. Jemu zawdzięczamy powstanie kilkudziesięciu zakonów dominikańskich.
PRZYSTANEK 5 – BAZYLIKA MARIACKA
Świętosław Milczący to osoba, którą zdecydowanie możemy zaliczyć do grona „nietypowych świętych”. Jak możecie się domyślać, jego sposobem na budowanie relacji z Bogiem było milczenie. Pełnił posługę wikariusza w bazylice Mariackiej. Bardzo dużo czytał, jego miłość do książek zaowocowała stworzeniem pierwszej w Krakowie Katolickiej Wypożyczalni Ksiąg. W sferze duchowej szczególnie cenił sobie nabożeństwo do Pana Jezusa Ukrzyżowanego oraz kult maryjny. Pomimo swojego milczenia w znaczącym stopniu przyczynił się do poprawy życia religijnego Krakowa.
Szczątki jego ciała spoczęły w podziemiach Bazyliki Mariackiej.
ODPOCZYNEK – POLA DIALOGU CAFE
Wielu z Was na pewno już dobrze zna to miejsce. W zimowym wydaniu „Amicusa”, Nikodem, odpowiadając na moje pytania, przybliżył wam ideę tego miejsca. Jeśli jednak nie mieliście okazji tam jeszcze zajrzeć, to podczas spaceru będzie na to idealna okazja. Na pewno przyda Wam się chwila odpoczynku w Bożej atmosferze, a do tego z przepyszną kawą!
PRZYSTANEK 6 – KOŚCIÓŁ ŚW. KATARZYNY ALEKSANDRYJSKIEJ I ŚW. MAŁGORZATY OO. AUGUSTIANÓW
Izajasz Boner, chociaż wciąż nie został nim oficjalnie ogłoszony, często nazywany jest błogosławionym. Średniowieczny zakonnik prowadził adekwatne do wartości swojej epoki życie ascety – ciągle pościł, spał na podłodze, chodził boso, a także ranił swoje ciało włosiennicą. Był człowiekiem wykształconym, o ogromnej wiedzy teologicznej. Prowadził wykłady z tej dziedziny, a kilka lat później został profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Swoją wiedzę potrafił przekazać w niesamowity sposób – jego kazania były wzruszające i zawsze trafne. Talent oratorski to jednak nie wszystko. Oprócz mówienia Izajasz Boner stawiał również na działanie. Dbał o ubogich, zagubionych, chorych oraz grzeszników. Pomagał w odbudowie kościoła, w którym aktualnie znajdują się szczątki jego ciała. Po śmierci zakonnika dzięki modlitwie za jego wstawiennictwem zaczęły dziać się cuda – uzdrowienia, nawrócenia, a nawet przywrócenie życia dziecku.
PRZYSTANEK 7 – BAZYLIKA BOŻEGO CIAŁA W KRAKOWIE
Św. Stanisław Kazimierczyk od najmłodszych lat wychowywał się w Krakowie, a jego życie duchowe rozpoczęło się właśnie w kościele przy ulicy Bożego Ciała. Dorosły Stanisław porzucił świetnie zapowiadającą się karierę naukową, aby całkowicie oddać się służbie Bogu i bliźnim właśnie w rodzinnej parafii. Jako zakonnik zajmował się przede wszystkim głoszeniem kazań oraz przewodnictwem duchowym. Spędzał wiele godzin w konfesjonale, gdzie dzięki swojej wiedzy oraz wrażliwości pomógł w nawróceniu niezliczonej liczby grzeszników. Jego świętość przejawiała się w codzienności – z miłością wykonywał wszystkie obowiązki, pościł i umartwiał się, dniami i nocami trwał na modlitwie. Po śmierci zakonnika, dzięki modlitwie przy jego grobie, zaczęły dziać się cuda. Zostało uzdrowionych co najmniej 170 osób.
Dziękujemy za wspólnie przeżytą trasę pod tytułem: „Jednodniowa wycieczka szlakiem świętych„. Czekamy na Wasze propozycje ciekawych miejsc w Krakowie związanych z naszą religią. Możecie je podsyłać na: redakcja.amicus@gmail.com